Powiem to na początku: ta sałatka jest tak dobra i tak ciekawa, że po spróbowaniu nic już nie będzie takie samo. ;)
Dla wszystkich, którzy próbowali tej sałatki w ostatni weekend i ogołocili dwie wielkie misy: smacznego!
350 g filetów drobiowych
2 "zupki chińskie" - pikantna i łagodna
(polecam Vifon)
1 kapusta pekińska (ok. 900 g)
1/2 czerwonej papryki
kukurydza konserwowa
majonez
Do tego:
pieprz, sól
słodka paryka
olej do smażenia
Najpierw zajmuję się warzywami. Obieram kapustę z zewnętrznych liści, które zwykle są lekko zwiędnięte, płuczę i usuwam kaczan. Kroję ją na cztery i szatkuję. Paprykę kroję z drobną kostkę. Wszystko to łączę z 2/3 puszki kukurydzy (reszta zostaje "w razie potrzeby", albo do podjadania w czasie przygotowywania) w dużej misce. Jak największej, by łatwo było operować potem przy mieszaniu.
Na dużą patelnię wysypuję pokruszony makaron z zupek, a przyprawy z nich (poza tłuszczem) dosypuję do warzyw. Makaron prażę bez tłuszczu na średnim ogniu, często mieszając. Ma się zezłocić, jednak jeśli przyjmie barwę inną niż palona czerń, nie będzie większego problemu.
Filety oprószone przyprawami rzucam na patelnię (proponuję nie marnować czasu na mycie i użyć tej od makaronu) i obsmażam na niewielkiej ilości oleju. Kiedy zrumienią się, odkładam na chwilę na ręcznik papierowy i zostawiam do ostygnięcia. Kroję w kostkę i razem z makaronem dorzucam do warzyw.
Majonez dodaję dosyć rozważnie i według gustu. Pamiętam jednak o tym, że makaron nabiera wilgoci po pewnym czasie i warto chwilę odczekać, nim wywali się do sałatki cały słoik. W razie potrzeby dodaję jeszcze, po ok. 15 minutach odstanych przez miskę w lodówce. Pobieżnie jednak dodam, że na takie proporcje schodzi mi zwykle 300 g.
Wiem, że niektórzy dodają do sałatek majonez 50/50 z jogurtem, jednak dla mnie wychodzi z tego sos do coleslawa, a nie tego oczekuję. Ale jeśli ktoś chce spróbować w ten sposób, proszę bardzo. Byle tylko nie smarował potem z wierzchu majonezem, jak to czasami robią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz