21 kwietnia 2012

Zupa krem ze szparagów


W konkretnym etapie robienia tej zupy miałam ochotę rzucić wszystko, wylać bulion do zlewu i nigdy więcej nie wracać do szalonych pomysłów typu: zrobię zupę-krem! Oczywiście, cała ta wojownicza postawa kompletnie zniknęła, gdy skosztowałam pierwszej łyżki. :)

A że sezon szparagowy jest krótki, to trzeba się spieszyć!

Potrzebne:
0,5 l mocnego bulionu z mięsno-jarzynowego
(+ 0,5 l wody)
500 g szparagów
2 łyżki mąki
2 żółtka
1 szklanka śmietany 30%
1 łyżka sou z cytryny
sól
gałka muszkatołowa

Wymyte szparagi obieram z łupinek, odcinam zdrewniałe końcówki oraz główki. Te ostatnie odkładam, a łupinki zalewam 0,5 l wody i gotuję przez 10 minut. Po tym czasie, wybieram z wywaru niepotrzebne już łupiny ze szparagów, dodaję bulion i zagotowuję.

Dorzucam łodyżki szparagów i gotuję aż do miękkości na średnim ogniu. pod koniec gotowania dorzucam główki, a kiedy się ugotują, wyciągam je z powrotem. Resztę przecedzam przez sito, przepłukując wywarem, by do garnka trafiło jak najwięcej szparagowej masy.

1/4 z przygotowanej śmietanki mieszam z mąką, hartuję kilkoma łyżkami zupy i wlewam do garnka. Zmniejszam ogień i zostawiam, by zupa pogotowała się chwilę. Przyprawiam do smaku solą i gałką, dodaję też sok z cytryny.

W międzyczasie łączę pozostałą śmietankę z żółtkami, znowu ją hartuję i dolewam do garnka. Wkładam też główki szparagów.

Na koniec:
Chociaż zupy kremy podobno najlepiej smakują z groszkiem ptysiowym, ja wolę wersję tańszą i (moim zdaniem) smaczniejszą - grzanki z ciemnego pieczywa.

12 kwietnia 2012

Lava cakes


 Wszystkiego Najlepszego z okazji Światowego Dnia Czekolady! :)

Z tej okazji lava cakes. A jak lava cakes, to tylko Nigella. 

Masa:
50 g miękkiego masła
50 g mąki pszennej
300 g czekolady (pół na pół gorzka i mleczna)
150 g domowego cukru waniliowego
1 łyżka śmietany
4 jajka
szczypta soli

Do tego:
Olej w spreju do natłuszczenia 6 kokilek

Czekoladę roztapiam w kąpieli wodnej i odstawiam, żeby przestygła. W osobnej misce ucieram masło z cukrem na puszystą pianę, a potem stopniowo dodaję po jednym jajku i śmietanę.

Wsypuję mąkę do miski, cały czas mieszając. Na końcu dodaję czekoladę i ubijam, aż składniki połączą się w puszystą, gładką masę. Rozdzielam ją do natłuszczonych kokilek, które układam na blasze do pieczenia.

Wstawiam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 12 minut.

Na koniec:
Dzisiaj skonsumowałam swoje z domowym dżemem wiśniowym (nie ma to, jak połączenie wiśni i czekolady), ale proponuję też bitą śmietanę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...