W mojej szafce z przyprawami już od jakiegoś czasu stoi prześliczna metalowa puszka w przyprawą cajun, którą kupiłam kiedyś w ramach niepohamowanej ciekawości i odwiedzin w sklepie z przyprawami świata. Zwykle używałam jej do marynowania mięs na grilla, ale kiedy skończył się sezon na grillowanie pod chmurką, cajun też poszła w odstawkę. Teraz powróciłam do niej, z nowym przepisem, który mnie kompletnie zaskoczył.
Moja kuchnia nadal jest totalnie włoska, trudno wyjść z "nałogu". Szczególnie, gdy dołączyło się z tym przepisem do akcji La Cucina Italiana. ;)
Sos:
250 ml śmietanki 18%
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy czosnkowej
150 g mięsa z udek drobiowych
150 g suszonych pomidorów
4 łyżeczki przyprawy cajun
4 ząbki czosnku
1/2 cebuli
1 łyżka słodkiego sosu chili
1 łyżka sosu chili z limonką i kolendrą
czarny pieprz
bazylia
Do tego:
1/2 opakowania spaghetti
starty parmezan
Na początku zabieram się za przygotowanie mięsa i pomidorków. Znowu użyłam suszonych koktajlowych pomidorków z tego przepisu, więc moczę je 10-15 minut w przegotowanej wodzie, a potem kroję na plasterki. Za pomocą moździerza rozdrabniam przyprawę cajun, którą potem oprószam pokrojonego w kostkę kurczaka.
Myślałam z początku nad użyciem piersi drobiowych, ale ostatnio odkryłam niesamowity smak ciemnego kurzego mięsa. Wydał mi się idealny do sosu na bazie śmietany.
Na roztopione masło i oliwę czosnkową wrzucam pokrojoną cebulę i smażę chwilę, aż zrobi się szklista. Dodaję oba sosy chili i starty czosnek. Dorzucam po chwili mięso i smażę wszystko ok. 5-6 minut.
Wygodniej ściera mi się czosnek na tarce z drobnymi oczkami, niż używa wyciskarki.
Po tym czasie dodaję pokrojone pomidorki, pieprz i bazylię. Znów czekam chwilę i zalewam wszystko śmietaną. Przykrywam i zostawiam do momentu, aż śmietana zgęstnieje.
Zalewam gorącym sosem ugotowany (i niepłukany!) makaron i dosypuję sera. To ostatnie totalnie według gustu.
Akcja kulinarna:
Skad ja znam te zakupy z ciekawosci, pod wplywem impulsu :)
OdpowiedzUsuńA makaron boski. Zreszta ktory makaron nie jest boski?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKurczę, Ruda, dzięki Tobie mam pomysł na dzisiejszy obiad :) Mniam.
OdpowiedzUsuńNajlepsze spagetii
OdpowiedzUsuń