28 marca 2014

Schab ze śliwką i miodem


Dzień dobry, mam na imię Karolina i własnie pierwszy raz w życiu robiłam schab ze śliwką.

I, już po fakcie, dziwię się dlaczego dopiero teraz...

Potrzebne:
1,2 kg oczyszczonego schabu bez kości
150 g suszonych śliwek (całe opakowanie śliwek HELIO Natura)
2 łyżki soli morskiej

Marynata:
2 łyżki miodu
150 ml oleju słonecznikowego
50 ml wody
3 wyciśnięte ząbki czosnku
1 łyżeczka słodkiej papryki
3 łyżeczki ostrej papryki

szczypta czarnego pieprzu
szczypta ziołowego pieprzu

Marynatę przygotowuję na samym początku, by mogła przegryźć się w lodowce. Oczyszczam schab z membrany i tłustych kawałków. Odrobinę wyrównuję całość po bokach i z góry. Wycinam dziurę w środku za pomocą ostrego noża. Wycinam "tunel" o szerokości ok. 2 centymetrów.

Używam do tego patyczka do szaszłyków. Przebijam go przez mięso i wzdłuż niego wprowadzam nóż.

Nacieram schab solą morską, smaruję marynatą i szczelnie zamykam w foliowym worku i na 1,5 godziny wkładam do lodówki. Po tym czasie wypełniam mięso śliwkami i przekładam do naczynia żaroodpornego. Na dno naczynia wlewam trzy łyżki przegotowanej wody.

Wstawiam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 70 minut. W trakcie pieczenia podlewam schab sosem własnym z dna naczynia, najlepiej co 10 min. Po upłynięciu wyznaczonego czasu wyciągam i odstawiam aby mięso "odpoczęło" przez kolejny kwadrans.

Wielkanocne Smaki - edycja IV

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...